Przejdź do głównej zawartości

Posty

Who's your Vincent?

Chociaż do tej pory nie pisałam o muzyce i malarstwie, pewien utwór mocno mnie poruszył. Jest to „Vincent” w wykonaniu Jamesa Blake’a i autorstwie tekstu Dona McLeana. Na pierwszy rzut oka (lub ucha w tym przypadku) była to przyjemna i ładna piosenka. Dźwięki pianina i kojący głos sprawiły, że instynktownie zapisałam tę pozycję na swojej liście w aplikacji Spotify (kłaniam się nisko wynalazcom, dzięki którym codziennie zapisuję milion kolejnych utworów). Co jednak sprawiło, że zacisnęło mi się gardło i łzy zaczęły napływać do oczu?      Dopiero po kilku przesłuchaniach poważnie skupiłam się na tekście. Każdy ma czasem gorszy lub lepszy dzień. Wiadomo, że w przypadku tych pierwszych to właśnie słowa piosenki najgłębiej do nas trafiają. Tak najprawdopodobniej stało się w moim przypadku, kiedy wsłuchałam się uważnie w każdy dźwięk piosenki. Chociaż może wydawać się to oczywiste, dopiero po czasie powiązałam tytuł i znaczenie utworu do słynnego i niedocenianego...
Najnowsze posty

"Based On a True Story" by Roman Polanski

     Kombinacja nazwisk Polański, Green i Seigner jest dosyć wybuchowa. Nic więc dziwnego, że postarałam się obejrzeć „Prawdziwą historię” jak najszybciej po premierze filmu na festiwalu w Cannes. O Romanie Polańskim jest ostatnio głośno, chociażby z powodu wykluczenia reżysera z Akademii Filmowej. Jednak w tym przypadku rozważania jego twórczości, ważniejsza jest jego umiejętność skonstruowania intrygującego thrillera psychologicznego, bo „Prawdziwą historię” myślę, że można do takowych zaliczyć.      Reżyser takich filmów jak: „Pianista”, „Dziecko Rosemary”, „Autor widmo” czy kanoniczny „Nóż w wodzie” zaprezentował teraz historię na pozór przypominający powieść Stephena Kinga „Misery”. Oparta na powieści Delphine de Vaigan o takim samym tytule, fabuła dotyczy pisarki, Delphine (Emmanuelle Seigner). Autorka po napisaniu bestsellera zaczyna cierpieć na, tak zwaną, niemoc artystyczną. Jest nieustannie wyczerpana, zmęczona ciągłymi komen...

"Twarz" - więcej niż komedia?

     Najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej promowany jest jako komedia. Podobne wrażenie sprawia zwiastun. Jednak już po pierwszych minutach seansu zaczyna być czymś więcej. Absurdalne sytuacje na przykład w kościele, szpitalu, przy wigilijnym stole czy na grobach, wywołują śmiech, ale jest to też śmiech przez łzy. Film jest raczej wyśmianiem polskiego społeczeństwa ograniczonego staroświeckimi stereotypami i często też ślepą wiarą.       „Twarz” ukazuje historię Jacka, który po wypadku na budowie przechodzi pierwszy udany przeszczep twarzy. Po operacji jednak zmienia się jego dotychczasowe życie, szczególnie sposób, w jaki patrzą na niego inni. Wielu ludzi, w tym najbliższa rodzina, przestaje uważać go za tego samego człowieka co wcześniej, przestaje go kochać. Wielu uważa, że się zmienił. Jednak bohater ujmuje swoim hartem duchem i zdaję się ciągle tą samą osobą, wrażliwą i pełną humoru. Jego przemiana zdaje się wyciągać na wierzch ...

Altered Carbon - who are we really?

PL      Seks, przemoc i kryminalna zagadka w futurystycznym świecie to to, co Neftlix nam prezentuje w nowym serialu Altered Carbon (2018) stworzonego przez Laeta Kalogridis. Pośród takiej ilości seriali jaką ta platforma oferuje, ciężko się odnaleźć, jednak ten serial przyciągnął moją uwagę. Świat, w którym zmieniasz ciało jak wąż skórę jest zdecydowanie czymś co budzi zaciekawienie. Dodatkowo mamy interesującą obsadę i przyjemne ujęcia, obok których nie mogłam przejść obojętnie.       Największym wynalazkiem w przedstawionym świecie są dyski, nowe technologie magazynujące ludzką świadomość, umysł. Mogą być przenoszone z jednego ciała to drugiego. Człowiek nie jest już ograniczony do jednego życia, jednej skóry. Brzmi fantastycznie, jednak tylko wtedy, kiedy jesteś milionerem. W tym nowym świecie podział społeczny jest o wiele głębszy. Bogaci—„the Meths”, mogą żyć wiecznie, mnożąc swój majątek. Biedniejsi, będący niżej w hie...

Common/Uncommon? - Tom Hanks and his stories

     Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o nowym zbiorze siedemnastu opowiadań Toma Hanksa, chciałam dostać go i przeczytać jak najszybciej. Tom jest znanym i szanowanym aktorem, scenarzystą, reżyserem i producentem—człowiek Hollywoodu. Dotarcie do jego dzieła było dla mnie koniecznością.      Po przejściu przez pewną część pierwszego opowiadania „Kolekcji nietypowych zdarzeń” poczułam się zagubiona i miałam wrażenie, że czegoś brakuje. Narracja zaczęła nużyć, czekałam jednak na zakończenie, mając nadzieję, że zszokuje. Opowiadania są dla mnie kategorią literatury, która ostatecznie powinna wywierać wpływ, zmieniać światopogląd i podejście do pewnych problemów, czy zjawisk. Nie mogłam tego znaleźć. W tym opowiadaniu bohaterem jest mężczyzna, który spędza 3 tygodnie z Anną, swoją przyjaciółką. W jej życiu wszystko jej ułożone perfekcyjnie i każdy element pasuje jak w układance. Niestety, nasz bohater nie jest takim elementem. Po uświadomieni...